Nasza historia rozpoczęła się w roku 1994. Gdy w Polsce na kempingach królowała przyczepa Niewiadów, bracia Paweł i Tomasz Nowakowie – stolarz i mechanik samochodowy – stworzyli jednego z pierwszych polskich campervanów w stylu retro. 

I być może ta historia rozpoczęłaby ich podróż dookoła świata, gdyby nie pierwszy przystanek na kempingu w Kołobrzegu.  To tam w jasnooliwkowej strzale zakochała się pani Stine, właścicielka wypożyczalni kamperów spod Amsterdamu.  – Sprzedajcie mi go, zapłacę tyle, że zrobicie sobie kolejne dwa – namawiała businesswoman. I faktycznie, kilka dni później (bo przecież wtedy nie było jeszcze przelewów online) na koncie braci znalazła się kwota, jakiej wcześniej nigdy nie widzieli na oczy. Strzała powędrowała  do  Holandii, a Tomasz ponownie ruszył z lawetą do Niemiec – wyszukać dwie stare-nowe furgonetki volkswagena.  Jedną kupował dla siebie i brata. Drugą… dla pani Stine. Bo w międzyczasie Paweł, który był lepszym negocjatorem,  umówił się z nią na stałą współpracę: dostawa jednego egzemplarza na kwartał.

Minęło kilka kolejnych lat i jedna z furgonetek  wygrała ważną nagrodę na targach kampingowych w Dusseldorfie.  

To wtedy do braci odezwał się właściciel pewnej dużej firmy produkującej kampery. – Może zajęlibyście się designem – zaproponował. – Twórzcie nowe linie wyposażenia wnętrz, nowe meble, prysznice, kuchenki, a ja kupie wasze projekty i będę je produkować seryjnie. Dzięki temu wasze pomysły dostaną życie w setkach pojazdów, a nie tylko kilku.

Dziś, wiele lat później, firma Pawła i Tomasza nazywa się CamperLine – bo choć ma polskie korzenie, to jednak pracuje w 100% dla zachodnioeuropejskich klientów. W warsztacie spółki pracuje już prawie dwudziestu elektryków, stolarzy, mechaników, hydraulików i lakierników.

Obecnie nasze projekty trafiają do aż czterech odbiorców. Linia Retro – nadal do Holandii. Linia SaharaTruck (pojazdy pustynne) – do Wielkiej Brytanii. Linia FamilyBus (wielkie mieszkania-autobusy) – do USA. I linia OutdoorVan (sportowe campery na bazie m.in. Ducato, Craftera i Sprintera) – do Francji. Dodatkowo, w ramach linii EcoWheels ptojektowane są rozwiązania eko-kamperowe: panele fotowoltaiczne oraz systemy oszczędzania i odzyskiwania wody. To rozwiązania przyszłości – które do seryjnej produkcji trafią za kilka lat.  

W 2021 roku, zmęczeni zmianami przepisów w Polskim Ładzie, zmuszeni byliśmy przenieść firmę do Czech (zakład technologiczny) i Holandii (siedziba prawna – połączyliśmy udziały z partnerską firmą zajmującą się rozwojem i testami sprzętu turystycznego i górskiego). Co prawda zakład technologiczny „wyemigrował” tylko kilka kilometrów od polskiej granicy (by pozwolić całej polskiej załodze zostać z nami) – ale jednak obecnie operujemy i oferujemy nasze usługi z Czech…